lis 08 2003

poprosu cudownie..


Komentarze: 2

jest poprostu świetnie... chyba moim przeznaczeniem jest być w pojedynkę... :/  coś w tym musi być.. z resztą to chyba wszystko jedno i tak źle i tak niedobrze.. przynajmniej nic już nie będzie zaprzatać mojej głowy... nie będe myślała o tych wszystkich głupstwach... i proszę kogo ja chce oszukać :/ mmm siebie..??.. no raczej to mi się nie uda... jak można się okłamywać..??.. ale to chyba lepsze niż być okłamywanym przez kogoś komu powinno się ufać.. kiedy sobie pomyślisz że wszystko co miało dla ciebie sens czym żyłaą do tej pory, wszystko co miało dla ciebie znaczenie... było może wymuszane... że tamta osoba wcale tego nie czuła... że odbierała to jako coś co MUSI że na sotkanie z tobą szła jak na torturę... czujesz się jak jak ostatnie nic... jak nikt..!!.. naprawdę nikomu nie polecam... NIKOMU. zadajesz sobie wtedy pytanie "co ja takiego zrobiła" zaczynasz w swoim postępowaniu doszukiwać się różnych rzeczy które mogły jakoś wpłyną na to co się stało. zaczynasz wierzyć że to wszystko przez ciebie że zrobiłas nie tak i że to napewno TWOJA wina. najgorsze jest przywiązanie.. nie wiem może się nie znam.. ale jeśli nie można mówić jeszcze o miłości to napewno można o przywiązaniu ( z resztą miłosć to w jakimś tam stopniu własnie przywiązanie, przyzwyczajenie) i ciężko jest po jakimś czasie kiedy nagle to się urywa kiedy nagle masz zostać sama... zwłaszcza kiedy nie dostajesz jasengo wytłumaczenia DLACZEGO..??.. uczucie kidy wiesz że ktoś ci kłamie, on wie że kłamie a i tak kłamie jest bardzo zabawne.. przynajmniej dla mnie.. można się uchachać po pachy... :/  chociaż akurat teraz to wcale mi nie jest do śmiechu... ciekawe dlaczego co..??.. kiedyś mi przejdzie wiem to.. i napewno niedługo ale jak narazieczuje się nikomu niepotrzebna.. taka do niczego... i narazie nie wiem jak to zmienić.. może samo przejdzie... i powiedzcie mi teraz jak można komuś zaufać..??.. ufasz osobie i później okazuje się że to WSZYSTKO kłamstwo.. :(

loralaj : :
08 listopada 2003, 15:57
Nie martw się... będzie oki.... zacznij żyćm, nie myśl o tym co się wydarzyło.. wiem że może łatwo mi się gada, ale jeśli znajdziesz sobie coś do roboty ulży Ci.. jest długi weekend wyjdź gdzieś z przyjaciółmi
08 listopada 2003, 15:53
jakbym slyszala sama siebie.....

Dodaj komentarz